Wykonawcy walczą o budowę obwodnicy na Podkarpaciu

W sierpniu tego roku GDDKiA rozstrzygnęła przetarg na budowę obwodnicy Brzostku i Kołaczyc. Spośród dziesięciu ofert wybrała wycenioną na 433,9 mln zł ofertę firmy Porr. Siedem ofert, w tym najtańsza, zostało odrzuconych.

Od rozstrzygmięcia do Krajowej Izby Odwoławczej odwołało się trzech wykonawców. Najtańszy oferent – NDI (406,5 mln zł), którego oferta pierwotnie została odrzucona oraz dwóch oferentów z ważnymi ofertami: Budimex (438,9 mln zł) oraz Mirbud (464,3 mln zł).

W konsekwencji wyroku KIO zamawiający powinien jeszcze raz przeanalizować oferty. Izba oddaliła odwołanie Mirbudu, ale uwzględniając dwa pozostałe złożone odwołania zobowiązała zamawiającego do unieważnienia czynności wyboru oferty najkorzystniejszej. Jednocześnie uwzględniając odwołanie NDI nakazała unieważnić czynność odrzucenia oferty tego (najtańszego) wykonawcy, a po rozpatrzeniu i uwzględnieniu odwołania Budimeksu KIO odrzucić pierwotnie wybraną ofertę Porr.

Na orzeczenie KIO wykonawcy mogą wnieść skargę do sądu.

Obwodnica Brzostku i Kołaczyc ma być drogą jednojezdniową klasy GP. Będzie miała 13,5 km długości i jeden pas ruchu w każdym kierunku jazdy. Nowa droga rozpocznie się na DK-73 w miejscowości Zawadka Brzostecka, a zakończy w Krajowicach. Będzie poprowadzona po zachodniej stronie istniejącej trasy.

Wiadomo, że poza trasą główną, powstaną jezdnie dodatkowe do obsługi terenów przyległych, a także infrastruktura dla pieszych i rowerzystów. Wybudowane zostaną obiekty inżynierskie i skrzyżowania. Dodatkowo, na dwóch odcinkach obwodnicy, o łącznej długości 2,1 km, korpus drogi będzie pełnił funkcję wału przeciwpowodziowego.

To jedna z trzech obwodnic, która powstanie między Pilznem a Jasłem, na trasie prowadzącej m.in. w stronę przejścia granicznego z Ukrainą.